NASZA KLUBOWA BIBLIOTECZKA

niedziela, 12 czerwca 2016 14:22 Zbyszek
Drukuj

titanicwalter lord

O katastrofie Titanica zdaje się napisano już wszystko, a po słynnym oscarowym filmie z Kate Winslet i Leonardo DiCaprio wszyscy jesteśmy specjalistami od katastrofy. Jednak mimo wszystko warto sięgnąć po książkę Waltera Lorda "Titanic. Pamiętna noc". Była to bowiem pierwsza tak dokładna i obiektywna relacja dotycząca katastrofy.
Lord zbierał do niej materiał latami i pisał ja w czasach, kiedy wciąż żyło wielu świadków tamtych zdarzeń - udało mu się zresztą porozmawiać 63 osobami, które przeżyły katastrofę. Ta książka to reportaż, w którym jednak autorowi udało się - może dzięki oszczędności użytych środków - oddać atmosferę słynnej nocy.
Nie znajdziemy w książce romantycznych historii i długich opisów, Lord jest mistrzem krótkiej formy i oszczędności, a jego sucha momentami relacja jest bardziej dramatyczna niż przepełnione wykrzyknikami opowieści. Autor, przedstawiając sytuację minuta po minucie i niemal centymetr po centymetrze pokazuje nam naprawdę grozę tych paru godzin (do zderzenia z górą lodową doszło o 22.40, statek zatonął o 2.20) i niesamowity zbieg okoliczności, który doprowadził do tragicznego końca. Te okoliczności to między innymi arogancja twórców statku, uznawanego za niezatapialny, związane z tym lekceważenie ostrzeżeń o nadciągających krach, niepotrzebnie wykonany manewr skrętu, który doprowadził do powstania nie jednej, ale łatwiejszej do opanowania dziury w kadłubie ale długiego przez pół burty otarcia, powodującego rozszczelnienie kadłuba na całej jego długości.

Poprawiony: niedziela, 12 czerwca 2016 15:17