Zmienił się sposób podróżowania i zmieniły się środki transportu, samoloty zastąpiły statki pasażerskie, a podróż przez Atlantyk skróciła się do kilkunastu godzin.
Jednak nic nie zastąpi magii dawnych transatlantyków.
Załogi polskich transatlantyków to była marynarska elita. Najlepsi, legendarni już dzisiaj kapitanowie. Ulubieńcy prasy, kreowani na prawdziwych celebrytów swoich czasów. Pierwsze statki pasażerskie pływające przez Atlantyk podniosły biało-czerwoną banderę w 1930 roku, a ostatni rejs odbył się w 1988 roku.
- Pionierska trójka - parowce Polonia, Kościuszko, Pułaski były typowymi liniowcami, nastawionymi na obsługę ruchu emigranckiego.
- Najsłynniejsze bliźniaki - Piłsudski i Batory- nowoczesne statki, budowane we Włoszech wg. polskich założeń. To one najmocniej tworzą legendę polskich transatlantyków.
- Królewska para - Sobieski i Chrobry - motorowce na południowoamerykańskim szlaku emigracji polskich chłopów.
- Ostatni na Atlantyku - Stefan Batory - popularny wśród Polonii, lubiany przez turystów, pływał na trasie Gdynia - Montreal, zakończył służbę w 1988 r.
Zachęcam do lektury książek kapitana Karola Olgierda Borchardta:
"ZNACZY KAPITAN"
"SZAMAN MORSKI"
"KRĄŻOWNIK SPOD SAMOSIERY"
Oraz innych wydanych już po śmierci autora.
Opracował: Zbigniew Stankiewicz.